Jesień - grzybobranie? a Co na śniadanie?

Jesień zapukała do nas w tym roku w swym najpiękniejszym wydaniu. Czyli jako Piękna, Złota i Polska. Najbardziej jednak ujeła mnie, nie tylko swoimi, jak zwykle różnorodnymi kolorami, ale tym co dla mnie nazywa się jesiennym relaksem, czyli wysypem grzybów i możliwością grzybobrania.

Nie grzybobranie jest jednak tematem mojego wpisu dzisiaj. Tematem wpisu jest początek dnia grzybiarza a mianowicie, lekko strawne, pożywne, składające się z owoców jesieni - Śniadanko.



1/2 szklanki płatków jęczmiennych (nieoczyszczonych, najlepiej ekologicznych)
200 ml mleka
50g półtłustego twarożku + odrobina mleka lub jogurtu
mała gruszka
kilka orzechów laskowych
odrobina pestek dyni
po szczypcie kardamonu i cynamonu

Gruszkę myjemy, wykrawamy gniazdo nasienne i kroimy w kostkę.
Twaróg rozgniatamy w miseczce z odrobiną mleka lub jogurtu.
W emaliowanym rondelku umieszczamy płatki i mleko, zagotowujemy. Zmniejszamy gaz i gotujemy 6-7 minut od czasu do czasu mieszając. Na ostatnią minutę dorzucamy do gotującej się jęczmienianki pół pokrojonej gruszki, mieszamy. Zdejmujemy z gazu i wlewamy do miseczki. Na wierzch wykładamy twarożek, posypujemy kardamonem i cynamonem, dodajemy resztę gruszki, orzechy i pestki.




Komentarze

Popularne posty